Iza

Moja przygoda z Odnową w Duchu Świętym, czyli dzisiejszą Wspólnotą W Jego Ręku, rozpoczęła się kiedy w wieku 11 lat pojechałam na swoje pierwsze rekolekcje wakacyjne. Zapamiętałam ten czas bardzo dobrze i od tamtej pory zaczęłam przychodzić na piątkowe spotkania i Msze z modlitwą o uzdrowienie. Początkowo wszystko było pięknie, ale z czasem zaczęło brakować mi osób w moim wieku, które będą szły w tym samym kierunku co ja i dla których to Bóg będzie priorytetem. Czułam się samotna, nie miałam z kim wychodzić i dużo się modliłam o prawdziwych przyjaciół. I mogę Wam powiedzieć, że to jedna z wielu moich modlitw, których Bóg wysłuchał. Właśnie dzięki modlitwie wstawienniczej na rekolekcjach wakacyjnych w 2015 roku pomógł mi się otworzyć na ludzi i wyjść z cienia.  Dodał mi odwagi do tego żeby żyć pełnią życia. Pojawiła się we mnie taka energia i entuzjazm, a przez następny rok poznałam wielu wspaniałych ludzi, właśnie takich o jakich się modliłam. I poznaję ich dalej. Część z nich należy właśnie do naszej wspólnoty.

W moim życiu doświadczałam cudów jeszcze wcześniej, ale tutaj już się z tymi historiami nie zmieszczę. Jeśli chcesz usłyszeć o raku – nieraku  i jak to się stało, że miałam do końca życia nie ruszać prawą ręką, a jednak dalej jej używam – zapraszam na Alpha i piątkowe spotkania 🙂